sobota, 9 sierpnia 2014

Namiętności

Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego!
Bardzo dawno mnie tu nie było, a wszystko dlatego że poprostu bardzo dużo się w moim życiu zmieniło. Czytam poprzednie rozdziały i tęsknię za bohaterami, za tym co czułam stukając w klawiaturę. Plan jest przecież gotowy i mogłabym to kontynuować mam kilka pomysłów i zalążek motywacji. Nie chcę żeby moi "Wrogowie" stali się kolejnym [NZ].
Chcę to dociągnąć do końca a jesteśmy już prawie w połowie.
Kiedy zaczynałam to pisać marzyłam o 40-stu rozdziałach opowiadających o zmierzajacej do kanoniczności relacji dwójki nastolatków których zmieniła wojna. Chciałam Dracona (nie podrywacza i amanta) wrażliwego i przerażonego tym co odnajduje gdzieś poza granicą czystokrwistej ideologii. Chciałam go jako dzieciaka którego przerasta to co odkrywa, chciałam żeby błądził ale nie tonął. No i chciałam stworzyć Hermionę z krzywą grzywką i w szarym swetrze która powoli dostrzega że świat nie jest czarno-biały. Chciałam ukazać ją jako Hermionę a nie Mary Sue czy szlamę. Ona w końcu miała na barkach ogromne brzemię które niosła zupełnie sama.
Pisząc to usilowalam pokazać drugą stronę Hogwartu; słodko-gorzką i pełną sprzeczności udowodnić że Dramione to ambitny temat.
Nie wiem czy mi się udało, czy stworzyłam coś pospolitego ale kocham to co robię i to pisanie to właśnie moja tytułowa namiętność.
Jeżeli znajdzie się choć jedna osoba, która zadeklaruje że czeka i będzie czytać to zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby rozdział ukazał się w tym tygodniu.
Jeżeli jesteś tą osobą różdżkę w górę i napisz komentarz.
LUMOS!

10 komentarzy:

  1. Pięknie napisane, czekam :D
    Pat.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekammmm ;******

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekamy !!!! ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nominowałam twój blog do Liebster Award, pozdrawiam :) http://mlode-pokolenie-hogwartu.blogspot.com/2014/08/liebster-award.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Pisz dziewczyno, bo twój talent nie może się zmarnowac. Czekam. W między czasie zparaszam do siebie : http://dramione-higway-to-heaven.blogspot.com/
    Życzę weny!
    JC

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam i bardzo kocham to opowiadanie :*

    OdpowiedzUsuń
  7. ja też!!!

    mildredred

    OdpowiedzUsuń

Każdy Twój komentarz będzie czymś na kształt Patronusa osłaniającego mnie przed utratą chęci. Czytasz = komentujesz. Pamiętaj o tym, inaczej dementorzy bez litości wyssają moją autorską duszę.

Sowa

Harry Potter - Delivery Owl